Zwróciła się do nas o pomoc Pani Klaudia:
Pies przybywa w Łodzi - Retkinia.
Ma 10 lat. Nie jest agresywny,bo wychowywał się w spokojnym domu,ale zdarzyła się taka sytuacja, ze moj dziadek ze wzgledu na zdrowie
nie jest w stanie sie nim zajac.
Reaguje na komendy jak siad, leżeć,czekaj. Lubi pieszczoty za uszami jak i pod brzuchem.
Niestety mam tylko tydzień,żeby znaleźć rozwiazanie dla niego, bo potem musze wrocic do Anglii, dlatego kazdy dzien ma dla mnie znaczenie.
Kwestia pieniężna nie gra roli. Jeśli będzie trzeba coś oplacic, jestem w stanie to zrobic.
olberklaudia@wp.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz